Wojsko
Tam, gdzie słońca blask o świcie,
wczesnym rankiem budzi mnie,
przeraźliwe dzwonka bicie
rozpoczyna każdy dzień.
W wojsku życie wolno płynie.
W wojsku służby ciężkie są.
Ja wciąż myślę o dziewczynie,
chcę na zawsze zostać z nią.
Mija miesiąc za miesiącem,
do cywila bliżej mam.
Dziś się cieszę tylko słońcem,
ono ciepło daje nam.
Ja do wojska przyjść musiałem
i odsłużyć muszę je,
lecz o Tobie pamiętałem
i o Tobie tylko śnię.
Wiec pamiętaj moja miła,
że to wojsko to nie raj.
Już ta służba mnie zmieniła
i nie będę nigdy naj.
Czym jest wolność dla żołnierza,
tylko żołnierz o tym wie.
On z plecakiem świat przemierza
i tak toczy dziwną grę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.