Wokół ciebie
Inspiracją wiersza jest Chrystiana
jesteś lawą
wypływającą z krateru
wokół ciebie popiół
i zniszczenie
przerażona toniesz
próbując się odrodzić
jak feniks
w dłoniach trzymasz
puszkę pandory
otworzyłaś ją
ona stała się
jednym pasmem
twoich nieszczęść
pozostawiona
na pożarcie hienom
chwyciłaś miecz
rzuciłaś się
w wir walki
wzywając Boga na pomoc
On wysłał rzeszę aniołów
na skrzydłach
z bagna ciebie wyniosły
Autor Waldi
Komentarze (17)
Łatwiej wpaść w tarapaty niż z nich wyjść. Ty zawsze z
wiarą w Boga i w człowieka.
Pozdrawiam
Dajesz kobiecie wiązkę optymizmu, słusznie bardzo, na
tak :)
Piękna laudacja Waldi.
Dobrze gdy ktoś nam pomoże wyrwać się z bagna -
często samemu jest to trudne...
pozdrawiam serdecznie:-)
Za Mily dziś... pozdrawiam Waldi
Czasem wpadniemy w bagno...
Miłego weekendu Waldi:)
Trudno się wydostać z bagna, tym bardziej wielki plus.
Duży plus za mityczne wstawki. Ciekawy, z lekką pompą,
lecz nieprzegięty.
Dobrze mieć niebiańskich opiekunów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mocno refleksyjny przekaz z nadzieją w puencie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Ludzie często sami pchają się w bagno, a później
wołają- Boże ratuj!
I Bóg czasem pomaga...
Pozdrawiam Waldi :)
No, nie powiem. Wiersz/opowieść bardzo mi się podoba
:-) Znakomity klimat. A dalej pozwolę sobie za
Jastrzem :-)
Pozdrowienia serdeczne dla Was :-) Miłej, spokojnej
soboty :-)
Życie traci sens bez nadziei. Otuchy dodaje wiara.
Miłego i udanego dnia:)
Czyta się dobrze, ale to zupełnie nie moje klimaty.
Nie czytałem wiersza Christiany, ale nieraz
zastanawiałem się jak to jest z tarapatami. Czy Bóg
nas z nich wybawia, czy my sami? A wcześniej? Czy Bóg
nas w nie popycha, czy my sami?
Ładny, refleksyjny wiersz.
Zatrzymał mnie...
Pozdrawiam serdecznie :)