Zatrzymać się
nie mogę się zatrzymać
biegnąc z górki
nogami poruszam
jak skrzydłami motyla
wiatr dmie w plecy
przerażenie w oczach
w tym pędzie
z pomocą
przychodzi mi modlitwa
Ojcze Nasz
ratuj
w tak dramatycznej chwili
nie pozwól bym zginął
myślami dotykam
paciorków różańca świętego
Matko Niebieska
wstaw się za mną
u Syna Swojego
widzę już wieko
trumny się otwiera
coraz szybciej
nogami przebieram
w tym biegu robię
rachunek sumienia
podliczam
wszystkie grzechy
przede mną stodoła wyrosła
wrota w niej otwarte
snop siana na klepisku leży
w niego uderzam
czas na refleksję
nim odejdziesz
z tego świata
porozmawiaj chociażby
w biegu z Bogiem
On pomoże ci się zatrzymać
Autor Waldi
Komentarze (17)
Modlitwa zawsze jest dobrym wyjściem w
zwątpieniach,chwilach grozy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj.
Zawsze warto zatrzymać się, chociaż na chwilę
Zadać sobie pytanie, dokąd biegnę, dokąd, zmierzam.
Pozdrawiam Waldku.:)
Teraz gdy jestem na emeryturze mocno zwolniłem ale
dawniej też lubiłem sie zatrzymać, obejrzeć za siebie
i pomyśleć... Dobry, refleksyjny wiersz, pozdrawiam
Waldi
biedni ci co odchodzą z tej ziemi bez pojednania z
Bogiem,
pozdrawiam:)
Porównanie biegu do ruchów skrzydeł motyla mnie
rozbawiło!!!
Różaniec zamyka drogę do wieczności.
Pozdrawiam Waldi :)
Warto czasami zwolnić w codziennej bieganinie.
Pozdrowionka dla Was :)
Dobrze to Waldi ująłeś ... zawsze trzeba znaleść czas
na zatrzymanie i rozmowę :-) pozdrawiam
Warto się zatrzymać... czas tak szybko leci. Bardzo
ładnie z wiarą. Pozdrawiam serdecznie:)
W biegu chyba się nie da... A zatrzymać się, choćby na
chwilę, zawsze warto :-) Nie tylko, by porozmawiać z
NIM :-)
Dobry, mądry wiersz, Waldi :-)
Pozdrowienia serdeczne dla Was :-) Miłego dnia! Bez
bieganiny, hehe :-) :-)
Jest taki czas, że człowiek przegląd swego życia robi.
Taki remanent na dobre wychodzi. Miłego i udanego dnia
z uśmiechem:)
Zawsze warto porozmawiać z Bogiem. Jemu to niewiele
da, ale człowiek uporządkuje swoje myśli.
Zdarzają się sytuacje, że człowiek biegnie i nie może
się zatrzymać. Ja jednak w takim wypadku nie
czekałbym, aż Bóg wybuduje stodołę, tylko od razu
przewróciłbym się na ziemię...
Obrazowo, msz zmiast błagać o miękkie lądowanie,
wystarczy być przyzwoitym.
Miłego dnia waldi1:)
modlitwa to wyciszenie, i właśnie to jest potrzebne do
refleksji nad sobą.
Wiersz pełen prawdy i dobrych myśli.
Pozdrawiam.
Ciekawe pozdrawiam