Wołając o pomoc...
Całą noc znów płakałam,
Przeszłość wyraźnie widziałam...
Znów przeżywałam to samo,
Strach wywiercił dziurę w mojej duszy...
Boże czy ja proszę o tak wiele?!
Ja chcę tylko zapomnienia...
Nie mogę już dłużej, nie chcę, nie
wytrzymam...
Opadam z sił, to już dla mnie za dużo,
Przecież jestem tylko małym, słabym
człowiekiem...
Daj mi powód by mieć nadzieję,
Pokaż mi sens, bym nie przestała
wierzyć...
Nie chcę wciąż ocierać łez...
One płyną z bezsilności...
Bratu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.