Wolne miejsce
On jutro będzie wreszcie po rozwodzie.
W świetnym humorze robię kolację,
marynarkę wyczyszczę, kieszeń zaceruję
później.
Ależ z niego bałaganiarz.
Czwórka na zniszczonym zdjęciu.
Jaka przystojna! Pasują do siebie.
Córka podobna do niej.
Tylko chłopczyk odstaje urodą.
Dziwny ten wózek. Nigdy nie mówił;
przecież to inwalidzki …
Bez hamulców.
Wjechał czołowo do serca
o szerokości
w sam raz.
autor
Mms
Dodano: 2016-06-28 15:03:42
Ten wiersz przeczytano 1344 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Smutny , piękny , wymowny - bardzo mnie ujęła
historia
gorąco pozdrąwiam
Wzruszająco, pięknie ujęte to wjechanie w serce.
Pozdrawiam.
wjechał do serca .... jak ten wiersz ++++
Czyli zobaczył stare zdjęcie syna
i zrezygnował z rozwodu?
Tak należy to rozumieć?:)
Plusz -dzieki za refleksję
One Mioment- Tak - ale rozwód - jutro m i a ł być,
miał...-dzięki za podzielenie się odbiorem.
Też ciepło.
myślę,
że bez znaczenia szerokość "bramy"
gdy w sercu uczcie miłości mamy...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
No ja chyba nie zrozumiałem.Przecież piszesz o
pozostawieniu swojej rodziny na pastwę...Tak? Głęboki,
dramatyczny i bardzo ważny jako temat - wiersz.
Potrafisz dokładnie przedstawić stan, w którym
znajduje się,,Ona'',pozostawiona.Dramat.Wstrząsnęłaś
mną do żywego.Pozdrawiam
Dzięki za cennekomentarze zantes, Basia,
Demona,Shizuma,
Julia- na drugie!
Ania - nie żartuj,
milyena, andreas, Oksni, Ziuka. Do zobaczenia u Was,
bo zaczynam łowy.
Bardzo ładny, pełen emocji wiersz:)
Serdeczności Małgosiu.
Dojmujący wiersz, wzruszyłam się! Pozdrawiam
Małgosiu:-)
:):)
Świetny obrazowy wiersz.
Pozdrawiam:)
chyba pragniesz, abym zawału dostała...
Powiem szczerze że nie wiem,czy rozwód bo zbyt
niedojrzały do problemów,czy mimo rozwodu dziecko
pozostało ważne,choć stawiam bardziej na to
drugie,pozdrawiam Małgoś:)
Nie wszyscy są gotowi na takie wyzwania.