Wolne wybory
Marylin
Czuła się na tyle wolna,
żeby wybrać sobie ciało.
A potem się okazało,
że ciało ją opętało.
Zapobiegliwa
Lękając się świata wybrała samotność.
Głupia, trudy życia i tak do niej dotrą.
Obłudnik
Choć złych dokonywał wyborów,
to dbał o stwarzanie pozorów.
Gdy w końcu spadła z twarzy maska,
z kłopotów się nie wykaraskał.
Bez wyboru
Czy chce, czy nie chce, życie go
przymusi:
prędzej czy później wróci do mamusi.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2017-08-25 10:27:39
Ten wiersz przeczytano 1373 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
A mamusia z renciny wyżywi synusia,
a później duże piwko i ta podusia.
fraszki palce lizać. w punkt.
serdeczności :)
Super!
Świetne!
Promiennego popołudnia:)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Udanego
weekendu :))
Każdy wróci do mamusi.
No, do grobu - śmierć go zmusi.
Fajne fraszki. Życzę udanego weekendu :)
Ciało opętuje niejednego tylko kto się przyzna do
tego?
Bardzo, bardzo fajniaste fraszki...Miłego dnia.
Pozdrawiam...
życiowo i trafnie,,pozdrawiam :)
Super fraszki...wszystkie;) Miłego dnia.
Czlowiek codziennie uczy sie czegos nowego, dziekuje
Fraszka ma to do siebie,że jest ironia i refleksja. U
Ciebie to wyśmienita para :)))
Pozdrawiam Ewo paa :))
bardzo dobre fraszki
pozdrawiam:)
:)
fraszki czasem sąś mądrzejsze od innych słów