Wolność
Piszę znów, jakiś wiersz
egpiska przestrzeń obok mnie
skaznany na życie
po co
siedzę, myslę o życiu
siedzę i tonę tonę
w tym
nie wiem co pisać
nie umiem nic już tworzyć
to nie jest nawet już wiersz
wyznanie tego co czuje,
wyznanie samotności w noc egpiską
czarną, ciemną odchłań mych uczuć,
nocość tego co ze mnie pozostało
spokjnie jest tylko w mych snach
gdy śpię nie czuję nic...
nici z planów życia, nici miłości
myślałem, ze bedzię lepiej, a nie
jest...
tak długo już sam,
tak długo bez dotyku, ciepłego słowa
tęsknie,
tęsknie ...
jestem tutaj sam...
kiedy zrozumiesz to...
samotność...
a gdzie radość uciekła
gdzieś hades ukradł mą miłość
gdzie jesteś,
spokojnie oddycham, to już koniec?
nie, to tylko w mej duszy...cisza się
naradza
by wybuchnąć, by płacz znów dławił
mnie...
już czwarta nad ranem, może sen
nadejdzie...
może odwiedzisz mnie?
czwarta, czekam na list...
Dlaczego ja spać nie umiem, chce widzieć
Twe włosy...dotykać ich..
piszę, choć nie wiem co,
o nic już nie pytaj,
Brakuję mi Ciebie, jak mam Ci ufać?
skoro czuć miałem wolność, natomiast nadal
czuję, jest źle...
Jak dawano, nie czułem swego uśmiechu,
przyjdź do mnie,
ma wolności...
wiem, iż jest to nic, nie obieram w słowa, dziś nic nie umiem zrobić
Komentarze (2)
i Wszystko jest tęsknota miłość wierność i samotność
co czeka na tak Bardzo piękny bo szczery dobrze
napisany
Najważniejsze jest wyrażenie siebie nawet w
najprostszych słowach.