Wolność
Szare promienie słońca
po niebie błądzą.
Leżę na polanie martwej,
pełnej głuchych dźwięków.
Wiatr włosy marne,
na łysiejącej głowie, smaga.
Ona-była tam też,
widziałem jej oddech,
słyszałem postać,
czułem słowa jej.
Wolna.
Wolnością jest.
Wolność daje.
Oddana ludziom,
którzy należą do niej.
Ona-dotknęła mnie myślą,
dumna była w nich ze mnie.
Moja ukochana, z lodem w sercu,
smutkiem w oczach.
Kocha mnie miłością.
Ona, ja.
Samotna dama w świecie żywych.
Komentarze (2)
" z lodem w sercu, smutkiem w oczach, samotna dama w
świecie żywych" - śmierć? Zgrabnie napisany wiersz!
poetycko
Twoj wiersz skojarzył mi sie z poloninami ,bo tylko
tam czuje sie naprawde wolna - szkoda ze tylko tam.