Wolność bajką
Zbłądziły słowa droga krzywa
obłok kurzu martwy wyczyn natury
unosi i zasłania
prawda się wstydzi
kompleksy rozpadliną duszy
głębokie i niezmierzone
montują rzeczywistość
pasujesz tu...zostajesz
odstajesz...znikasz
na do widzenia zabrakło słów
zresztą po co
ktoś zauważy brak?
autor
Romina
Dodano: 2016-07-31 15:08:20
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawie jak w życiu.
A co wolność znaczy?,
pracować bez krzyku?,
kraść gdy brak ci kasy?...
Słowa błądzą, obyśmy my nie pobłądzili