Wrażenie...
Otwieram oczy i widzę Twoją postać,
Stoisz tak blisko mnie,
Chcę dotknąć dłoni Twej
Lecz trafiam na ścianę
...niewidzialną-to czas...
Gdzie jesteś?pytam...
Rozdarta na dwoje
moja dusza szuka Cię...
Nagle pojawia się światło-
białe i jasne jak Twoja skóra...
---
Nasze oczy spotykają się,
dotykamy wzajemnie naszych ciał.
Czy to taka gra?
Nie wiem ,ale chcę aby już było tak...
Miłość delikatnie pieści nasze zmysły...
Jak para wolnych ptaków
unosimy się ku przeznaczeniu...
I teraz wierzę ,kocham...
i chcę tak trwać...
Komentarze (1)
Miłość........przeznaczenie..............światełko w
tunelu- pełnym wcześniej pesymizmu...........
wiosna...........to dobrze...............