Wreszcie jesteś...
Pada deszcz,a ja żyję w chmurach marzeń.
Tańczę w jasnym pokoiku, w którym zawsze
mnóstwo ciepła. Słucham słowa swoich myśli,
które często mnie wspierają i są lepsze niż
przyjaciel.
Pociesz duszo moja serce, powiedz mi co dla
mnie miłe, co mam zrobić doradź proszę,
serce moje niecierpliwe.
Myśli tyle mam w mej głowie, sama nie wiem
już co robię. Biegnę wprost przed siebie w
życiu, nie mam chwili na wytchnienie.
Napotykam wreszcie Ciebie....
autor
leenaa
Dodano: 2007-05-11 07:08:44
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ja też sam z sobą rozmawiam, bo lubię z kimś mądrym
porozmawiać i chętnie go słucham :) Pozdrawiam.