wróć ...
Wróć
Bo wiem, że
Nie dam rady. Nie wytrzymam
Wśród tych wszystkich obłąkanych
światów.
Nie przeżyję ani minuty… już odwracam
Głowę… zgiełk wydarzeń mnie
przerasta… ból także…
Nie chcę dostrzec otaczającego życia…
to nie moja rola.
Wiem, co zrobiłam źle… jak bardzo Cię
skrzywdziłam…
Nie byłam przy Tobie, gdy
Najbardziej potrzebowałeś słowa
pociechy… krzepiącej
Obecności… ruchu mych rąk…
wiem, ale… ale nie
Mogłam… widocznie nie
rozumiałam…
Teraz jestem inna… potrafię dać
wszystko, czego tylko
Zechcesz… wiem, co to strata…
jestem w stanie
Sprzyjać okolicznościom…
Kocham… moc Miłości rządzi własnymi
pomysłami…
Czasem wydaje mi się,
Że marzę… śnię… ze wszystko, co
przeżywam, jest tylko
Wytworem Czasu… chorym wybrykiem
mojej wyobraźni…
Przeżywam to, co niegdyś tylko błyszczało
nad
Dalekim fiordem ludzkich
możliwości…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.