Wróciła zima
Wiersz na Dzień Kobiet dam jutro. Dziś musiałem odnotować powrót zimy. Niemniej już dziś najlepsze życzenia dla Pań.
Wróciła zima. Co to się stało?
Rzuć okiem w okno - wszędzie jest biało.
Ósmego marca wiatr dymi śniegiem,
Ciska go w górę z dachów i drzewek
I z metr już śniegu w ogrodzie leży.
Ładne to, ale żal pąków świeżych.
Aura dziwaczne wyczynia psoty:
Zima nakłada czapy na płoty
I drzewa w białych są baranicach,
Można wywrócić się na ulicach...
Aura dziwaczne wyczynia psoty...
Komentarze (16)
Cóż w marcu jak w garncu, przyjdzie i ona piękna i
radosna. Wspaniale napisane wersy. Pozdrawiam
przedwiosennie :)
Ładnie. Pozdrawiam serdecznie:)
Atam- u nas to nic nowego.
W tamtym roku też tak było- i wyjątkowo zimny maj też.
W Dzień Kobiet, chciała pokazać się w najpiękniejszej
odsłonie- bieli,
śliczności wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
No, patrz, qrcze... Nie zauważyłem... ale ja na takie
rzeczy uwagi nie zwracam, trzeba mi pokazać :) Kiedyś
tak... Byłem bystrzejszy... :)
Akrostych, rymowany, świetny w treści i formie. Z trzy
plusy minimum się należą... Ale dałem już jeden, czyli
wszystko, co mogę, więc...
Kłaniem się z uznaniem.
Do mnie nie wróciła, ...bo w ogóle nie przyszła. A
wiosna dopiero 21 marca zacznie swoje panowanie,
niemniej ciekawie opisałeś jej "come back" w swoich
stronach :)
Życzenia miłe - dziękuję i pozdrawiam :)
Polska nawet pogodowo podzielona :)
U mnie tylko wiatr.
u mnie szóstego marca tak napadało. Wczoraj już było
po zimie...
Za życzenia dzięki!
To są Michale ostatnie podrygi zimy, pragnie byśmy o
niej pamiętali. Pod koniec marca będą dni
przypominające lato. Od dłuższego czasu wiosna,
najpiękniejsza pora roku, jest zbyt krótka. Fajny
akrostych Michale - tylko chwalić. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego dnia :)
U mnie przez chwilę bieliła
ale się znów rozmyśliła :)))
Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny. Za swój sukces uważam, że nikt
z komentujących nie zauważył, że to jest akrostych.
*fajny
Wiersz bardzo gajny, chociaż do mnie akurat nie
wróciła. Natomiast to, że aura wyczynia psoty, jest
bezsprzeczne. Rzecz jasna, wszystko to wina lewaków
;-) ;-)
:)) Czasami się zdarza, że zima trzyma się kalendarza,
który każe jej ustąpić miejsca wiośnie dwudziestego
pierwszego marca. Miłego dnia Michale:)
Tak było u mnie wczoraj rano, śnieg i minus 5, ale w
południe słońce i plus 5 i po śniegu. Taki mamy klimat
w marcu:).