Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wrociles

pare slow i serce mocniej zaczelo znow bic
wtedy znaczenia nie mialo juz nic
czekalam i wyobrazalam soebie kiedy sie spotkamy
czekalam na usmiech i kiedy na przywitanie buziaka w policzek sobie damy
eh... marzyam marzylam marzylam....

i w koncu nadeszla ta upragniona chwila
calkiem przypadkiem na przystanku cie spotkalam
nawet nie wiesz jak ze szczescia szalalam..;)
moglam popatrzec na ciebie i rozmawiac z Toba
ah jak wspaniale mi bylo...
ale co z tego skoro z Twojej strony nic sie nie zmienilo..;(
nadal to samopodejscie nadal te same slowa usmiech twoj zabojczy
ale ta sama samotna moja do domu droga...:(
bo kazdy poszedl w swoja strone....

ale sama nie wie czy lepiej by nie bylo gdybysmy sie juz nie spotkali nigdy, bo chyba bardziej cierpie czujac Twoja obojetnosc...;(

autor

lobuziara_18

Dodano: 2007-04-03 17:03:24
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »