Wróżba
Dałam dość dawno sobie powróżyć,
miła Cyganka dłoń moją wzięła,
"co będę głowę dziś tobie suszyć,
przed tobą szczęście i wielka kariera".
Więc odetchnęłam w sercu ulżyło,
cierpliwie czekam na jego przyjście,
utkałam biedę, niepewną przyszłość,
i taki sukces zdobyłam wreszcie.
Po kilku latach znowu wróciłam,
proszę mi z karty coś przepowiedzieć,
idę przez życie, czy coś przegapiłam?
Bo tylko z nędzą przyszło mi siedzieć.
A ona rzekła do mnie z ironią -
"przetrwałaś tyle to bardzo wiele,
kariera jest i jej nie będzie,
odróżniasz dobro od zła, to dużo więcej".
To tylko tekst
Komentarze (106)
Dziękuję Wszystkim. Na chwilkę zajrzałam, jeszcze
pracuję. Miłego:-)
Pewna Polka wyszła zamąż za pięknego cygana i musiała
wróżyć jak inne cyganki. Zaprzyjaźniłam się z nią.
Nauczyła mnie wróżyć. Każda karta coś oznacza i zależy
przy jakiej karcie leży. To trochę ciekawe te
wróżenie. Wierzyć we wróżby nie warto. Milutko
pozdrawiam.
Do wróżb podchodzę z przymrużeniem oka, choć po latach
czasami nachodzi nutka melancholii gdy się zagłębiam w
wypowiedziane słowa i życie toczy się dalej.
Pozdrawiam ciepło :)
Idę przez życie, coś przegapiłam ? ,pięknie Olu
napisałaś , pozdrawiam
plus
Miałem długi okres kolegę cygana, ale kiedyś zrobił mi
pewne świństwo, nie przeprosił mnie ale miał w
zanadrzu odpowiedź... to nie wiedziałeś że jestem
cyganem? Cygan będzie tylko Cyganem. Pozdrawiam
Czasem nie to złoto co się świeci:)
Miłego dnia:)
Dziękuję Halinko:). Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Olu miłego dnia.
Pozdrawiam nowicjuszko:)
Miłego Halinkojaw1")
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Dobranoc Olu.
Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Nie wróżba, a życie jest najważniejsze. Pozdrawiam
cieplutko.
Dobrej nocy-