Wróżba
Dałam dość dawno sobie powróżyć,
miła Cyganka dłoń moją wzięła,
"co będę głowę dziś tobie suszyć,
przed tobą szczęście i wielka kariera".
Więc odetchnęłam w sercu ulżyło,
cierpliwie czekam na jego przyjście,
utkałam biedę, niepewną przyszłość,
i taki sukces zdobyłam wreszcie.
Po kilku latach znowu wróciłam,
proszę mi z karty coś przepowiedzieć,
idę przez życie, czy coś przegapiłam?
Bo tylko z nędzą przyszło mi siedzieć.
A ona rzekła do mnie z ironią -
"przetrwałaś tyle to bardzo wiele,
kariera jest i jej nie będzie,
odróżniasz dobro od zła, to dużo więcej".
To tylko tekst
Komentarze (106)
Miłego grusz-ela. Pozdrawiam
Co mabyc, to bedzie. I zadna Cyganka wplywu na to nie
ma. :)
Pozdrawiam Olu :)
Pozdrawiam Bingo:-)
Dziękuję Gacek:-)
Dziękuję Basiu Kochana. Miłego:-)
Ola:) Miło, że się spodobało:) Pozdrawiam:)
wróżby sa zbędne
umieć żyć
to najważniejsze
Dokładnie tak: najważniejsze to odróżniać dobro od
zła,a najważniejsze to żyć tak aby nikt przez nas nie
płakał:)
Miłego dnia:)
Dziękuję Mariolu. Pozdrawiam :)
Nie wierzę w żadne zabobony i wróżby, sami jesteśmy
kowalami losu, a wiersz fajny:-) Olu pozdrawiam cię z
uśmiechem.
Pora znikać:). Miłego dnia:)
Dziękuję Janie:)(najdusia) zgadzam się:). Pozdrawiam
serdecznie
To co powie Cyganicha,
to jest jedna wielka kicha!
Pozdrawiam.
Miłego Tereniu:)
wróżę Ci fajnie spedzonych dni wolnych od pracy
korzystaj z resztek lata a potem już jesień...
miłej pogodnej środy
Dziękuję nocnym gościom i porannym Ptaszkom:).
Miłego:)