Wróżba
Dałam dość dawno sobie powróżyć,
miła Cyganka dłoń moją wzięła,
"co będę głowę dziś tobie suszyć,
przed tobą szczęście i wielka kariera".
Więc odetchnęłam w sercu ulżyło,
cierpliwie czekam na jego przyjście,
utkałam biedę, niepewną przyszłość,
i taki sukces zdobyłam wreszcie.
Po kilku latach znowu wróciłam,
proszę mi z karty coś przepowiedzieć,
idę przez życie, czy coś przegapiłam?
Bo tylko z nędzą przyszło mi siedzieć.
A ona rzekła do mnie z ironią -
"przetrwałaś tyle to bardzo wiele,
kariera jest i jej nie będzie,
odróżniasz dobro od zła, to dużo więcej".
To tylko tekst
Komentarze (106)
Olu i proszę jaka refleksja od Cyganichy
pozdrawiam serdecznie:)