Wsi spokojna...(Pantum)
Nie szukaj mnie wśród zgiełku miasta,
wiesz, że z tłumami schnę i więdnę,
szukaj mnie w polu, w ziołach, w
gniazdach.
Słońce się na wsi budzi piękniej.
Wiesz, że z tłumami schnę i więdnę,
jak cień pod gruszą martwa padam.
Słońce się na wsi budzi piękniej,
wiatr mi lubczyku chyba zadał.
Jak cień pod gruszą martwa padam,
jak bluszcz do życia żwawo pnę się,
wiatr mi lubczyku chyba zadał,
niebo się składa w letnie wiersze.
Jak bluszcz do życia żwawo pnę się,
Łapiąc gdzieś echo po drożynach,
niebo się składa w letnie wiersze,
pieśń żniwnych łanów siadła przy nas.
Łapiąc gdzieś echo po drożynach,
szukaj mnie w polu, w ziołach, w
gniazdach.
Pieśń żniwnych łanów siadła przy nas.
Nie szukaj mnie wśród zgiełku miasta.
Komentarze (66)
"Nie szukaj mnie wśród zgiełku miasta"
***
Jesteś stworzona do przestrzeni,
Pieśni wiatr tam niesie polami,
krople miłości drżą na liściach,
a słońce ciepłem myśli karmi…
W pięknym i pachnącym ziołami polu szukać Cię będę,
piękne pantum. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Stello-Jagodo
zatęskniłam za przyrodą.... miło się czytało,
pozdrowienia ;) w piątek uciekam z miasta...
przeszedłem kawał drogi, przeczesałem miasta,
zaglądałem
do wszystkich gniazd i dziupli,
gdzie jest ta cicha wieś...
nieś echo moje pytanie nieś.
Pozdrawiam serdecznie
Brzmi poetycko. Pięknie. Lubię chodzić łąkami pełnych
kwiatów. Zboża w chabrach i makach, rzepak i łubin
pachnący. Uwielbiam lipy kwitnące i ranki z rosą, gdy
świeci słońce.
Pozdrawiam słonecznie.
Piękny ciepły wiersz:-) Pozdrawiam serdecznie
Śliczne pantum. Zastanawiam się czy nie lepiej od:
"jak bluszcz do życia ledwo pnę się," brzmiałoby
"jak bluszcz do życia żwawo pnę się," jako że bluszcz
(moim zdaniem), to dość ekspansywna roślina.
Miłego wieczoru.
uwielbiam takie formy wiersza, pięknie ci wyszło:)
Pięknie Ci wyszło to pantum:)
ladnie pozdrawiam
Takiej sielskości nam trzeba na co dzień - słońce się
na wsi budzi piękniej...
Jestem pod wrażeniem tej formy, jak zwykle !
Pozdrawiam :))
Pięknie Stello. Kochasz wieś. Ja bardzo mkocham. Mój
syn ma farmę a na farmie wszystko.Przeogrommna ilość
kwiatów, koty, psa,kury, kaczki, gęsi, małe kózki.
owoce, warzywa,winnice i ogromną winiarnie. Na lato
jestem u syna. Pracy bardzo dużo,radości tez.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Stello uwielbiam Twoje pantum. Są piękne.Z
przyjemnością.
W takich formach celujesz, Stello. Bardzo sie podoba
:)
Lubię twoje przydrożne pantum, Jagódko:))))