wskazówki miłości...
krzątają się po okrągłym salonie
nakręcone wskazówki miłości
ona drobniejsza jak to kobieta
on większy szybciej chodzący
przytulają się do siebie okresowo
by znów zatoczyć koło
obejmując się czule
z namiętnością ku sobie
czasem spojrzysz na nie
lecz gdy jest jedna na drugiej
opuść wzrok – nie zawstydzaj
i tak trudno ci dojść jaki to czas
a on płynie kręcąc się wkoło
tylko ten sekundnik łajdak
stara się zakłócić ich miłość
przytulając się raz do niej
to znów do niego
czyżby jakiś homo
albo inny zboczeniec
ze związków partnerskich...
Komentarze (11)
Ciekawe porównanie, niezłe skojarzenia: „lecz gdy jest
jedna na drugiej opuść wzrok – nie zawstydzaj” i ten
sekundnik, klina zabiłeś czytelnikowi. Mogłoby być to
ich dziecko, ale przecież nie nazwałbyś je łajdakiem,
ale jak się zastanowić... sekundnik jest szybki, długi
i cienki – to może jest pies jamnik(?):) Pozdrawiam.
Pomysłowo. Widać o zegarach można "inaczej" - to może
i ta miłość inna...partnerska... Pozdrawiam.
Ola ...i IGUS - przecież tu jest sama
prawda....sekundnik to kochanek, albo inny , jak go na
końcu opisał em....a na te wskazówki, gdy jest jedna
na drugiej, to one się kochają,i....i lepiej im wtedy
nie przeszkadzać - nie podgląać
Imterpretacja tytulu-/lubie myslec/- ze
wielokrotna-wskazowki milosci-wskazujace milosc-/
Pierwsza zwrotka naprawde mnie zainteresowala-druga
juz troche mniej-czasem spojrzysz na nie
lecz gdy jest jedna na drugiej
opuść wzrok – nie zawstydzaj/jakos ten fragment burzy
mi nastroj-ot taka Moja mala opinia/:) pozdrawiam/
Wiersz jak zawsze mile zaskakuje swoją treścią, nie
wspomnę tu, o ciekawym tytule mhmm, wskazówki miłości.
Wszystko byłoby tak jak lubię gdybyś Ty Ryszardzie nie
był sobą i ten sekundnik nie wtopił w tą miłosną
historię, on mi wszystko psuje;(
Pozdrawiam serdecznie:)
Zegar taki chojrak a też się cyka
Pozdrawiam serdecznie
Ona drobna, on większy - ona mała gruba, on długi -
zwykle:-) :-) :-) a ten szybki, przeszkadzający to
może potomek? :-) :-) :-) Miłego...
W tym wersie
"by znów zatoczyć koło miłości"
wyraz - miłości już niepotrzebny.
Zakończenie jak zwykle u Ciebie zaskakujące,
a ja pomyślałam sobie trochę cieplej,
że to może dziecko tuli się raz do taty,
raz do mamy, na tej tarczy rodzinnego zegara miłości.
Podoba mi się. Bardzo niebanalnie:)
Piękny przekaz. Pozdrawiam głos zostawiam
Widać w tym wierszu talent poetycki. Takie wiersze
uwielbiam czytać i do nich często wracam.