Wskocz
W mojej głowie zawierucha,
ktoś mi wkradł się do serducha,
tak ukradkiem tak powoli
zajął serce, że aż boli.
Wciąż rozmyślam i się boję,
moje serce już nie moje,
instynkt tak mi podpowiada
przepędź dziada, za łeb dziada.
Poszłam biedna do doktora,
zaraz zbadał serce chore,
na recepcie napisane:
- cito - ma być wykonane.
- zamknij serce, wytrzeszcz oczy,
patrz kto chce do serca wskoczyć,
zrób jak kiedyś po mądremu
zamiast on ci, to ty jemu
wskocz.
Niech cierpi!
Komentarze (50)
Jeśli dwa serca będą sobie wskakiwały, to da to piękny
związek, niech wskskują...i trzymać dziada za
łeb...fajnie to Broniu ujęłaś...pozdrawiam serdecznie
jak zawsze pieknie,lekkie...
tak!!
Najlepiej razem do Wielkiego Serca ...:) Pozdrawiam
Broniu upalnie,
Diękuję za komentowanie moich wierszyków.
no super no to wskocz Pozdrawiam serdecznie:))
Widzę tu, że mówisz o zasadzie oko za oko, ząb za ząb.