wspomnienia
Odszedłeś, zapomniałeś
już nie mają znaczenia
moje westchnienia
czasem jeszcze
twój obraz
przemknie mi przed oczyma
ale żadna siła
go już nie zatrzyma
dlaczego więc pamiętam?
nie, to nie rozpacz
każe mi pamiętać nasze sny
gdzie głównym bohaterem byłeś ty
trudno płakać
nad uczuciem
które nie miało prawa istnieć
tak, chciałabym zapomnieć
ale to niemożliwe
im bardziej się staram
tym bardziej żywe
są uczucia ku tobie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.