wspomnienia
Świat wraz ze wskazówkami się zmienia
A to co umiera powoli dogasa...
Okrutna natura nam dała wspomnienia
Co grają według jej zasad
Sami siebie na cierpienie skazujemy
Szczęścia gubiąc gdzieś po drodze
Do ów wspomnień wtedy lgniemy
By nam pomogły zapomnieć o trwodze
Obym się tylko nie pomyliła
Kolekcjonując je tak niedbale
Obym się tylko nie rozkwiliła
Mówiąc "Nie mam ich wcale..."
Czemu o tym co dobre nie pamiętam?
-Bo koszmary szepcą ci w głowie
Może siłą nadziei je spętam?
Na to ci głos już nie odpowie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.