"Wspomnienia z miasta serów"
Wspomnienia... https://www.youtube.com/watch?v=RgK_Zv3sbsA
Kiedyś istniały smoki gdy
Andersen rozgryzał tajemnice
ognia - siarki z saletrą
i dziewczynka z zapałkami?!
Rozpalała ona światło chcąc
wzniecić małe ogniste skrzydła
z zadryską szukała ciepła i nadziei
dawała jej szansę poczucia bliskości.
***
Ku pamięci oprócz tego miejsca
nie można zapomnieć o mieście
artystów i pisarzy - Gouda
sercem i nie tylko płucami.
Urokiem przypomina baśniowy
klimat Hansa przenikający ciało
kroczysz po tych zakamarkach
z każdym śnieżnym płatkiem.
Smyra cię w policzki - myślisz sobie
jak to zimne powietrze potrafi ciebie
nie zamrozić skoro jesteśmy jak
żywe płonące pochodnie.
***
Z czasem - nie istniejemy w tym
trójkącie
istne Bermudy które przenoszą nasze
wspomnienia do pogranicza jawy
i snów...
A gdy już to powraca - no cóż
samo życie.
Komentarze (23)
Piękną muzykę komponuje i gra Estas Tonne. :)
Żeby być dobrym artystą trzeba też porządnie zjeść.
Więc nie ma to jak dobry ser. :)
Pozdrawiam serdecznie Piorónku.
https://www.youtube.com/watch?v=kX808evp414
Piorónku są tacy gitarzyści dla których gitara
to usta, Tonne jest jednym z nich.
Pozdrawiam pięknie.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
W ciekawej oprawie przedstawiłeś owe miasto serów.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo ciekawe pozdrawiam
Sorry, zamiast "nasz" winno być "nas"...
Och życie, życie, jakże nasz cieszysz, radujesz
i ciągle, ciągle niespodzianki nam szykujesz...
Fajnie się czyta. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
" myślisz sobie
jak to zimne powietrze potrafi ciebie
nie zamrozić skoro jesteśmy jak
żywe płonące pochodnie."- pozbyła bym się "nie"
ciekawy tekst