Wspomnienia świąteczne
To było dawno temu…
Kto te czasy pamięta?
Życie, zwykle bezbarwne,
ożywało na święta.
Rząd był dobry, najlepszy!
Coś nam ekstra podrzucił
na rynek. Nie za dużo,
by w głowach nie przewrócić.
Dawali pomarańcze,
dostarczali kiełbasy,
papier toaletowy,
szary! To były czasy!
A w domu atmosfera
podniecenia bez końca!
Mama piekła nocami,
szykowała zająca…
Karp kąpał się w łazience…
Dom pachniał sernikami,
ginęły smakołyki
z półmiska z bakaliami.
W kącie świerczek pachnący…
Trzy związane drapaki
udawały choinkę.
Sukces nie byle jaki!
Kiedyś kot przerażony
wizytą niespodzianą
wskoczył na pień, przewrócił,
wprost na stół zastawiony!
Jak szkoda, że minęło!
Czasu nic nie powstrzyma…
Łezka w oku się kręci…
Tak miło powspominać!
Komentarze (17)
bardzo miło mieć takie momenty w pamięci, pozdrawiam
świątecznie
Bardzo miło powspomina.c, też pamiętam tamte czasy.
Pozdrawiam