wspomnienie
Pamiętasz o miły jak czas
kradłeś i przynosiłeś mi w koszykach
dłoni?
gęstwiną szumiał las
a zapach naszych marzeń zatapiał się w
buków woni
pamiętasz jak spojrzenia zawieszałeś w
powietrzu
pokłonem rzęs je ukrywając?
a ja uśmiech maczałam w zielonym wnętrzu
oczu twych pytając:
kiedy znów przyjdziesz o Panie drogi
który uśmiech mój patrzeniem mnoży.
Ty szeptałeś że już zawsze iść będą razem
nasze drogi
bo połączył nas palec Boży.
autor
Bieniek
Dodano: 2008-06-25 09:24:59
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Cudowne wspomnienia...
Opływają miłością.
ehhh...ślicznie..."Ty szeptałeś że już zawsze iść będą
razem nasze drogi
bo połączył nas palec Boży." przemawia tu miłość,
wyściela każdą sylabę swoją niebanalną słodyczą;] Moja
Ty poetko, oby tak dalej:*
Tyle tu słodkich wspomnień, nawet rymowanie całkiem
dobrze wyszło, byłoby chyba jeszcze lepiej gdyby
autorka wersów nie zaczynała z dużej litery.
Proszę przemyśleć.