wspomnienie
Gdy Cię ujrzałam raz pierwszy
słonko świeciło nad nami
patrzyłeś z uśmiechem w me oczy
jak zawsze byłam nieśmiała
A szare napisy na scianach
były znów kolorowe
Pod murami bloków czekałam
byłeś tam dla mnie...wiedziałam
to właśnie pozwalało mi wierzc
Zapomniane słowa,
wróciły by dręczyc mnie znów
Przypomniały jak bardzo cierpiałam,serce
bolało mnie znów
Tak właśnie wyszło niechcący,
zgubiłeś mnie po drodze,
wymieniłes serce na nowe
Nic nie pozostało mi po Tobie
jedynie wspomnienia
na półce dwa zdjęcia w papierowej ramce,
w zeszycie zapisane marzenia. . .
I. . .przed oczami Twoje oczy. . .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.