wspomnienie
wspomnienie
Ubrałem sweter brązowy, ulubiony...
Padłem na kolana szczypiąc sie mocno...
Płakałem..
Sweter wspomnień tulił mnie mocno
szepcząc...To od niej...
Często tak siedze na ziemi
tęskniąc i płacząc....
I tylko rzeczy się zmieniają
Przytulając mnie kolejno...
To zdjęcie, sweter, liście razem
zbierane...
I wszystkie one szepczą...:
To od niej...
autor
anioł na ławce
Dodano: 2007-05-21 00:18:48
Ten wiersz przeczytano 344 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo fajny wiersz. Nie martw się ja mam tak
ciągle...