wspomnij czasem Warszawę
To wiersz dla mojego Przyjaciela...
wspomnij czasem Warszawe
matke swoją
tak czule wychowywała Cię
przez tyle lat
naprawdę gorzkie są jej łzy
spadające jak deszcz
na ławki
neony
okiennice
bezpańskiego psa
mężczyznę pośpiesznie idącego
pod parasolem
biegnąc przez ulice
staram się omijać kałuże
tworzące staw
w którym tonie nadzieja
Pamiętaj,że nigdy o Tobie nie zapomnimy...!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.