Wszechobecny
w cichym domu
na krawędzi ciszy i hałasu
życie za ścianą śmierci
ukrywa
wszechobecny
na niebieskim tronie
w czarnej bieli
w nieskończonej wieczności
ręką dotyka nicości ...
nieposkromiony
świeci
prostym płomieniem
Jego głos odbija się
od nieistniejących ścian
człowiek się rodzi - On był
człowiek umiera - On jest
świeczka zgaśnie - On będzie
pomocną dłoń podaje...
autor
elka
Dodano: 2013-11-05 20:07:18
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
biel Twojego wiersza barwi wersy
głęboką refleksja uczy słowa uczą
pełen wiary - chylę czoła
pozdrawiam
Przepiękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie:)
wiara czyni cuda:)
pozdrawiam:)
Żeby przeżyć, trzeba wierzyć!
Pozdrawiam!
Głęboka refleksja,bardzo mnie zatrzymał.Pozdrawiam
serdecznie
ON jest i będzie.
piękny przekaz.... z głęboką wiarą ON zawsze poda ci
rękę pomoże wstać utuli ....
pozdrawiam serdecznie:-))))
Bardzo wyrazista puenta!
Wiara i nadzieja w Jego pomocną dłoń:)
Serdeczności:)
Interesujące spojrzenie..
Wiele ciekawych metafor..
"nieposkromiony
świeci
prostym płomieniem"
- chociażby ta... Prosty promień ujawnia wszystkie
cienie..
Tak do refleksji skłania. Pozdrawiam :)
Piękny,mądry wiersz:)Tyle ,że razem są z człowiekiem
przed i po zgaśnięciu świeczki.Usłyszałam kiedyś,ze
dusze dzieci wybierają sobie rodziców,do których
pójdą.Wywrotowo,ale kto wie...?Pozdrawiam serdecznie.
Pomocna dłoń, zawsze pomaga, daje wsparcie. Dobranoc
Elu