Wszyscy snimy
Wszyscy snimy
Jedna wielka bajke
Jeden wielki koszmar
W ciagu tych zawirowan
Probujemy odnalesc sie
Nieznamy niczego
I znamy wszystko
Kochamy
Zarazem nienawidzac
Pragniemy
Niczego nie pragnac
Niezaleznie co chcemy snic
Sni nam sie cos innego
Majac szczescie myslimy ze chemy snic
To co snimy
To co sobie wysnilismy
Uciekamy ze snu w marzenia
Ci ktorzy tam pozostaja sa szczesliwi
My tak zwani normalni snimy dalej
W nieszczesciu
W smutku
W samotnosci
Poto by sie w kacu obudzic
W mroku przeszlosci
My wszyscy snimy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.