Wtopa
Dotykasz
a myśli błądzą daleko
zamykasz oczy
po co tu jesteś
staram się
skończ
we mnie
tak pragnę
dać ci rozkosz
całujesz
a usta takie obce
odwracasz głowę
przyciskam do łona
jest twoje
posmakuj
rozpływam się
czujesz
taka spragniona
dłońmi mi powiedz
gdy oczy ślepe
że to nie ja
że mogło być lepiej
po co przyszedłeś
zranić
rozdrapać pragnienie
lodem doprawić
nie nie zdołasz wrzątku zamrozić
odejdź
wbrew sobie wołam
tak bardzo chcę
ci dogodzić
nie potrafię
tak przykro
odchodzisz
trzask drzwi
pęka serce
nie będzie nas
już więcej
Komentarze (127)
Fajnie podane..emocje, rozczarowanie.
Podoba mi się. Pozdrawiam :)
miłości nigdy nie mów nigdy.
pozdrowionka Ewuś :)
Nie zawsze bywa tak jakby się chciało
jednak kobieta zmienną bywa
chce nie chce, kto ją zrozumie
pozdrawiam Ewo :)
Dziękuję za odwiedziny.
Co do wiersza: samo przeżycie, to się naprawdę czuje.
Pozdrawiam:)
Ewuś uściski przesyłam...Piękny wiersz:)pozdrawiam
cieplutko:)
Witaj Ewo,
to taki erotyk /kolejny/ na lub dla smutasa...
A ja raczej na wesoło /nawet kochać/ chcę;
https://www.youtube.com/watch?v=fXKMYJxwS3U
Dzięki za solidarny komentarz.
Re. gdziekolwiek byłam, jestem pozostaję sobą - bez
manifestacji swoich racji, ale wara od mojego
pochodzenia...
Serdecznie Ciebie pozdrawiam.
Człowiek smutny bywa tracąc,
choć coś się kończy, by coś mogło zacząć!
Pozdrawiam!
Szkoda , ale tak bywa że tyle chęci a nie zawsze
dobrze się kończy. Pozdrawiam.
@Mgiełko - - to peelka ma problemy, ja tylko
przeklikalam je tutaj := a wczoraj byłam w kiepskim
nastroju, dziś świeci przecież słońce
☀
☀
Dziękuję za wpadłaś :*)
Ewcia dlaczego u Ciebie tak smutno?mów mi tu zaraz#
Pisałam, że wiem o czym piszesz :(
@Elenko - - cudnie!! :) :) dziękuję ci pięknie za
wiersz, bardzo dużo w nim mnie... :)
Ty dla mnie
Nie mów mi, że pragniesz
tylko mego ciała,
to przecież mnie boli,
szaleństwo w tym tkwi.
Ja przecież dla ciebie
chcę być cała. Cała.
A ty o uczuciach
nie mówisz nic mi.
Gdy wzrokiem podążam
za twoim spojrzeniem.
I staję na palcach
wciąż patrząc gdzie ty.
Oczami uciekasz
za jakimś marzeniem,
a ono po nocach
ciągle mi się śni.
Ja jestem realna,
tutaj i dla ciebie.
I diabła oszukam,
omamię zły los.
Spojrzeniem zawstydzę
gwiazdy na niebie,
gdy tylko w twych oczach,
zobaczę to Coś.
Elena Bo
Ciekawy wiersz pozdrawiam )
@anno--ano...:)
Dziękuję :*)