WYBACZ OJCZE
Wybacz mi mój ojcze
proszę wybacz
Tak wie że mnie zrozumiesz
zawsze rozumiałeś
Nie przyjdę dziś do ciebie
tak jak zresztą zawsze
Buntowniczą dusze miałem
ale ty rozumiałeś to
Ciężko mi jest bez ciebie
nawet cię dobrze nie poznałem
A los mi ciebie zabrał
nie wiem nawet dlaczego
Więc wybacz mi mój ojcze
nie przyjdę do ciebie
Zadurzo bólu w sercu mam
by przyjść dziś do ciebie
Zbyt wiele przykrych chwil
z ostatniej drogi pamiętam
Nie potrafię stanąć przy
grobie twym zimnym
Nie chcę w tym dniu myśleć
o tym że ciebie już niema
Więc wybacz mi mój ojcze
że dziś nie przyjdę
Ale uwierz mi jesteś zemną
w każdym dniu mojego życia
Wiec płyn razem z innymi
w morzu płomieni czerwonych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.