WYBACZCIE WIERSZOKLECIE
Gdybym chociaż miał talent Kochani
Podawałbym wam wiersze na złotej tacy
A tak napiszę jakiś tekst czasami
na szybko przed wyjściem do pracy
Jakiś rym się nieraz skleci
Albo wcale się nie rymuje
Zlepek myśli niby w słowa ubranych
Częściej słówek zwyczajnie brakuje
Z ortografią zawsze też darłem koty
że nic tylko ze wstydu się zapaść pod
ziemię
Jednak kocham te moje gnioty
a Was proszę o wybaczenie.
styczeń 2007
autor
geddeon39
Dodano: 2007-01-27 00:29:55
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.