Wybór
Spoiwem ktoś nazwał oddech
Pomiędzy śmiercią a bytem
Nocny patrol okrężnic, kołysze serce
Tak
Nie ma przypadków.
Zabarykadowane znaki całują skroń
Czując wykreowane emocje
Tik Tak, ciało w takt
Tak
Głos przyrzekał się nie bać.
Ciepło światła, nastraja kolorem
Groteskowe usta ,otwierają się
półprzytomnie
Tak ?
Nie ?
Dwa słowa z przepisem na życie.
Komentarze (3)
bardzo dobrze ujęte
Witaj
Tak właśnie wyraża się " zatrute życie."
pozdrawiam.
czasem wybór ktoś nam podsuwa, a my nawet się nie
spostrzeżemy że tak jest.