Wybory
Żeby w przyrodzie nie nastał nierząd,
Czas nadszedł króla wybrać dla zwierząt.
Wśród kandydatów do drugiej tury
Przeszedł lew płowy oraz wilk bury.
Las telewizję własną ma. Zatem
Dziennikarz „Faktów miesiąca”
- Kto twoim, trusiu, jest kandydatem? –
Pyta mądrego zająca.
Zając zaś na to – To bardzo ważne,
Aby wybory były rozważne
I nie zamierzam ukrywać dłużej:
Na lwa swój oddam głos w drugiej turze.
- Tak okrutnego popierasz zwierza?
Lwy przecież to drapieżniki.
- Prawda – rzekł zając – lecz nie
zamierzam
Przenosić się do Afryki.
Komentarze (12)
:)
Super!!! Nie wiem jakim cudem przeoczyłam ten zabawny
wiersz :))
Pozdrawiam Michałku :)
Dobre :)))
Hahaha:)
Z dwojga złego...,
pozdrawiam serdecznie:)
Puenta mnie powaliła. Pozdrawiam
rezolutny ten wyborca.
Dobra bajka dotyczą wyborów. Ciekawie to opisałeś.
Sama prawda. Pozdrawiam.
O liczeniu głosów klasyka nie wspomnę.
A bajka bardzo dobra.
Prawda - najłatwiej decydować o innych, gdy nas to
bezpośrednio nie dotyczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawa refleksja i zaduma.
Pozdrawiam serdecznie
No tak, zajączek, ma rację.:)
'wyboy rozważne', i kandydat, z charyzmą.
Pozdrawiam, Michał.:)