Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wybranka

Siedziałam z duszą na ramieniu,
gdy nadleciały mewy
niosąc od morza mgielny welon,
krzyczały. Sama nie wiem

dlaczego na to pozwoliłam
- opatuliły w kokon
melancholijno-nostalgiczny.
Skrzydła musnęły oczy.

Zasnęłam, białogłowe ptaki
uniosły tam gdzie niebo
miękko zespala się z falami
księżyc sędziwy srebrnik

zaobrączkował. Żona morza
- brzmi nieco surrealnie.
Zbudził mnie przypływ i huk sztormu.
Jest pięknie, czas na kawę.

Dodano: 2016-08-04 16:47:05
Ten wiersz przeczytano 1434 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

BALUNA BALUNA

Dobrze że był czas na kawę i obudził,a sen jak sen
może też ma jakieś znaczenie.Pozdrawiam.

magda* magda*

Jest pięknie, wypiję drugą.Pozdrawiam Ann.

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Fajnie tak sobie pomarzyć i popłynąć w niebiosa.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam ciepło.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))

milosc naprawde bywa slepa,
romantyczna na poczatku,

pozdrawiam, z podobasiem:)

AMOR1988 AMOR1988

Pięknie romantycznie

Kropla47 Kropla47

Ładny wiersz...
milutkiego popołudnia Aniu:)

krzemanka krzemanka

Ładny obraz. Dobrze, że okazał się snem. Już myślałam,
że peelka podzieli los Ofelii. Miłego wieczoru.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »