Wyczerpany 2
Ile jeszcze muszę znieść cierpienia? Dlaczego z drugiej strony nie ma miłości choć cienia?
Dlaczego mi się to znowu przytrafiło-
dlaczego serce znowu miłoscią zabiło?
Czy skazano mnie już na cierpienie-
czy ja to kiedyś zmienię?
Po co jestem ciągle zatruwany-
po co mam być kłamstwem opluwany?
Może zaczniemy wspólnie życie-
razem nareszcie ze sobą bycie.
Idę spać w Twoich objęciach-
teraz odpamiętuję tylko na zdjęciach.
Kolejny raz zabity psychicznie-
nie mogę funkcjonować już nawet
fizycznie.
Oddałem Ci swoje serce-
Ty wykorzystałeś je w swojej gierce.
Zostałem ponownie oszukany-
kolejny raz perfidnie wykorzystany.
Na koniec zadaję Ci pytanie-
czy pozostaje mi z bólu umieranie?
I co ja mam teraz zrobić? Samego siebie nareszcie dobić?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.