Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wydmy i my

a mnie jest szkoda lata ...



lato my w Niechorzu
gorąco być może
z piaskiem pod stopami
i z nami

szukają się ręce
wiatr tańczy w sukience
serca rozpaliło
na miłość

ciała w słońcu płoną
zdejmujesz biustonosz
babki obok w złości
z nagości

faceci tak mają
co chwile zerkają
dobrze jest mężczyznom
z golizną

dla żon to jest lipa
gdy facetom w slipach
twardnieje i staje
nie dla niej

czas kończyć pisanie
więc chodźmy kochanie
na seksik bezwstydny
na wydmy

autor

BordoBlues

Dodano: 2019-09-25 16:08:45
Ten wiersz przeczytano 3922 razy
Oddanych głosów: 97
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (114)

Twoje oczy Twoje oczy

:)Staje nie dla niej...oj to powód aby stającemu
przypomnieć gdzie jego miejsce:))
Pozdrawiam:) z uśmiechem:)

AMOR1988 AMOR1988

Na wesoło i z dystansem.

(OLA) (OLA)

Mnie też jest szkoda lata?
Areczku, jak szaleć to szaleć, ciekawy wiersz;)
Czy wiesz, że po wydmach nie można chodzić;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Fajny, humorystyczny wakacyjny wiersz:)
Pozdrawiam z uśmiechem :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

hehe, no jak się ciekawe ciałko na plaży położy,
wszyscy faceci na brzuchy jak najdalej od żony.
;) pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Łon mówi jej,
chodź wydmę cię
na wydmach...;)

Tak mocna reakcja na wszechobecną goliznę to tylko u
nastolatków lub dziadków wyposzczonych mz :)

Pozdrawiam Arku :)

Augustyna Augustyna

Wiersz doskonały. Jak to słońce potrafi rozgrzać.
Szkoda że już jesień. Pozdrawiam serdecznie

elka elka

Bezwstydnie na wydmach
Pozdrawiam

One Moment One Moment

Wesoło i już świat staje się lepszy.Pozdrawiam

Ignotus Ignotus

frywolnie, no i te -płaskie wydmy po sezonie- :-)
odwrotnie proporcjonalnie: taka zasada lata

krzemanka krzemanka

Czytałam wcześniej i chciałam się podpisać pod
komentarzem jazkółki.
Teraz powiem, że to rytmiczny, wakacyjny wierszyk.
Odnosząc się do przedostatniej strofy myślę że:

Nie lipa, lecz obciach,
mieć za męża gościa,
co na widok panny w toplesie
doznaje miejscowych uniesień.
A gdy się solidnie rozmarzy,
to biega z namiotem po plaży.

Dobranoc:)

helin helin

Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

No pewnie Mario. A zauważyłaś, że po sezonie wydmy
robią się płaskie?
Miłego wieczoru :):)

Maria Sikorska Maria Sikorska

seksik na wydmach? czemu nie...
ciekawie:)

Basia1202 Basia1202

Lato w Niechorzu:) super! Pozdrowienia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »