Wydumałam sobie
sama już jestem dni tyle
14:00 01-05-2010
Wydumałam sobie właśnie ciebie
z całej przestrzeni
nie chcę na nic i nikogo
cię zamienić
chciałabym w tej zadumie
trwać
tylko przy tobie
co mógłbyś mi w zamian dać ?
może odpowiedź ?
marzę otrzeć się troszkę
o twe pieszczoty
doświadczyć chodź raz jeszcze
cudowny dotyk
wiosna w pełni
szum liści , ptaków śpiewanie
lecz te dźwięki zagłusza
serca kołatanie
pośród zieleni traw,pośród kwiatów
szeptem cię wołam
lecz zastał mnie słońca zachód
pustka dokoła
mb
Pod wiersz Rozmówki z TES
18:40 01-05-2010
sama już jestem dni tyle
dzień i noc
noc i dzień
płyną chwile
wiek cały jak cię szukam
nadzieja moja jest
płonna
sekundy mi nie przeznaczy
bym mogła myśleć inaczej
mb
Kazdy hołduje jakimś przekazom
jeden wierszom ,
a drugi obrazom
jeden dotykiem wyrazić treść potrafi
inny zna się wyłącznie na geografii
jeszcze inny na fizyce zna się
choć się znaleźli wszyscy
w jednym czasie
pozdrawiam mb
Każdy hołduje jakimś przekazom "marzę otrzeć się troszkę o twe pieszczoty doświadczyć chodź raz jeszcze cudowny dotyk" i tu Aniu w wierszu taka niegramatyczność jest dozwolona
Komentarze (9)
witaj Mario, bardzo ładny i dobry wiersz.
Taki poetycki. gratuluje i pozdrawiam.
Szczególny to wiersz. Przeczytałem z wielką uwagą i w
zadumie daję+!
Dla mojego jedynego
Poranne kosów trele
Uśmiech słońca wiosennego
Gorących pocałunków wiele.
Choć jesień w pełni pozdrawiam wiosennie.
żałosna próba podpięcia się podtekst piosenki
,,wymyśliłam cię"! Poza tym- treść nieudolnie napisana
ciekawy tryptyk, intryguje... jakby człowiek
podsłuchiwał czyjeś myśli
"Wydumałam sobie właśnie ciebie
z całej przestrzeni
nie chcę na nic i nikogo
cię zamienić..."Az milo poczytac... :)
wydumałaś sobie miłość , jaką ja sam nosze w sobie,
dlaczego Twoja i moja nie spotykają się na drodze.
Nie chcesz innej miłości tylko tej wydumanej, a
przecież wokół ciebie dziewczyno, nas z miłością w
dłoni tabuny cale.
Bywać w zadumie w samotnym zimnym kątku, to tracić co
dnia , to co najpiękniejsze, miłości wątku.
Wątek snów o miłości zamieniać na dotyki ciepłych
dłoni, delikatnych policzków, zapachów czerwonych
piwonii.
Wiosna w pełni, gwar ptactwa wokoło, gdzieś na
widnokręgu , jego śpiew i jest wesoło, spójrz w niebo,
spoglądam tam i ja, nich nasz piękna tutaj w wierszach
przyjaźń trwa .
Miło spędziłem czas przy Twoim wierszu- pozdrawiam z
kwiatem w dłoni, jaki on , powiem pachnący , barwny
-to frezje
pozostań w tym milczeniu , tak jest bardzo ładnie
( rym do twojego nieskładnie-Januszu)
pomilczę ...zamknę się w słów trwanie obcując w hołdy
te nieskładane....niech świat odrealniony rzeczywistym
się stanie...