wyjdź z cienia
...doszukuję się sensu istnienia
widząc w koło tyle cierpienia
i od lat nic się tu nie zmienia
ludzie już nie mają sumienia
co jakiś czas wyglądam tylko z cienia
patrzę zamyślony w chwili skupienia
jakie są szanse w rzeczywistości się
odnalezienia
lub ponownego przez nią odrzucenia
można ulec w chwili kuszenia
i być gotowym do pełnego uniesienia
bo gdy spotykają się dwie dusze możliwe są
skoki ciśnienia
zaczyna się życie problemy i zmartwienia
chociaż ogarniasz temat chociaż masz
lenia
robisz wszystko bez zbędnego mataczenia
to i tak nie potrzebne będą żadne
tłumaczenia
gdy usłyszysz że to tylko chwila
zauroczenia...
Komentarze (1)
W wierszu istotne sprawy poruszone. Życie jest pełne
niespodzianek, inspiracją do twórczości, pisania...
Życiowy wiersz. Ładnie. :)) Pozdrawiam Cię.