Wyjdź i Wejdź

tak trudno wejść w siebie,w światło..
prawdę,która jest w nas ukryta.
Warto zaryzykować,ona nie pali a leczy.

pzdr.:)

Ja podglądam Cię od środka, widzę serce które płonie
wtulone w skorupę życia asystuje samotności.
Zamykając się w pancerzu otwierasz na wierszy stronie
powierzchowność tajemnicą w wewnątrz zwój delikatności

Pięknie splatasz słów warkocze, czytam wręcz
zauroczona
do odważnych świat należy, miłość każdy lęk pokona.

Kraina szczęśliwości. Czy to nie czasem nasz codzienny
kierat? Nasze smuteczki które musimy pokonać?
Pożegnania i powroty? Jeśli nie grożą nam prawdziwe
zabójcze tajfuny - to właściwie jesteśmy szczęśliwi.
Tak myślę. Wypoczywaj Karolu i wracaj.

Nie siedzę w cieniu, tam ja nie słyszę
Jak prawda stuka do moich okien
Nie widzę Tęczy jak swe ramiona
Tak bliżej duszy znów rozpościera
Ciemności boję, bo nie zobaczę
Tam twoich oczu, jak iskierkami
Sypią mi wokół jakby gwiazdeczki
I dotknę pustki, chłodu metalu
I serce moje pęknie od żalu
Dlatego ciągle mam myśli w słońcu
I się uśmiecham ciepło bez końca
I ciągle innych śmiechem zarażam
Jeśli radośni, radują razem
A Ci smutniejsze łzawe powroty
Zaznaczą krwawym jękiem rozkoszy

hm...masz rację cięzko wyjśc ze skorupy,to chyba tez w
jakims stopniu oddaje ten wiersz...tak jestesmy
ułożeni,że zmiany które sa dla nas wyzwaniem nie
zawsze prezychodzą w czasie dla nas korzystnym..piękna
harmonia wiersza,wiele głebokich myśli z środka
duszy..

O Tobie trudno zapomnieć szczególnie po takich
wierszach...

Muszę przyznać,że wiersz odebrałam zupełnie jakbyś
kierował do mnie...'wyjdź z czasu zapomnienia i wejdź
w nowy czas świata'...Wiem,że nie ale i tak postram
się:) Dzięki za sens wiersza...daje do myślenia i
zastanowienia się nad tym,czy warto rozpamiętywać
coś,co znacznie wpływa na życie.

Czasem chowamy się w swoim pancerzu z obawy przed
ludźmi, błędnie myślimy że to nas uchroni przed złem
tego świata w rezultacie żyjemy w cieniu samotni wśród
tłumu... Nie szalej za bardzo w tym uzdrowisku ;) i
pisz wiersze w wolnych chwilach podzielisz się później
swoim natchnieniem.

ładny wiersz, podoba mi się przesłanie,wiersz czytałam
z rozmarzeniem, natomiast końcówka świetnie
kontrastuje z powyższymi wersami

Tak ciezko z zolwia przeksztalcic sie w motyla hmmmmmm
Karolu do milego i postaraj sie wypoczac;)...z
usmiechem :)

/wyjdź z czasu
zapomnienia
i wejdź w nowy
czas światła / wrócisz...poczytamy następne mądre,
przemyślane słowa! Udanego i skutecznego pobytu!

Wlasna skorupa jest nam najmilsza... Oczywiscie dobrze
sie jej pozbyc raz na zawsze - co polecam. I nigdy do
niej nie wracac - nigdy nie miec takiej ochoty
nawet... Nie zapomne :)

urokliwy, mądry jak zawsze, ciepły:0
Czekamy, czekamy...

Trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie w tym
sanatorium! Nie zapomnimy, czekamy!

Masz racje czasem ciezko sie otworzyć i wyjsc na swiat
takimi jakimi jestesmy...życze zdrówka i szybkiego
powrotu do nas :)