Wymarzenie

Wiesz, wymarzyłam nam taki dzień...
To będzie latem, popołudniwą porą,
Babcie będą wracać z kościoła,
Brzozy kołysać się na wietrze,
Słońce powoli zmierzać za horyzont...

A ja, w białej sukience na ramiączkach
Ze spuszczoną głową, rozwianymi włosami
Zawstydzona, różana, z uśmiechem...
Tak, będę kroczyć do Ciebie,
Powoli, spacerem, wdychając to szczęście

Przejdę przez miasto, przez park
Tak bardzo przejęta, z sercem w gardle
Bo przecież zaraz Ciebie zobaczę...
Jeszcze tylko parę ulic i metrów
Już widzę rąbek Twojego dachu!

I wiesz, tak to sobie wymarzyłam,
że zobaczysz mnie idącą z okna...
Uśmiechniesz się i szybko zbiegniesz na dół
Zapomnisz zerknąć w lusterko
Z przejęcia wyjdziesz w kapciach

Jeszcze tylko parę kroków!
Tak, tak, idziesz, idziesz, do mnie!
Wybacz, że zerkam na wszystkie strony:
Jestem bardzo przejęta, jeszcze tylko chwilę
I wyjąkam z siebie "Dzień dobry..."

Odpowiadasz, ten Twój piękny uśmiech...
Wyciągasz do mnie rękę? Masz mocny uścisk!
Chwila ciszy, chwila zastanowienia...
Błądzenie wzrokiem, łapanie powietrza
Powiedz coś, znów się czerwienię...

Wyglądasz tak spokojnie i opanowanie
Spacer powiadasz? Chętnie, gdzie idziemy?
Niespodzianka...wiesz jak bardzo je lubię
Tylko wiesz, mam propozycję:
Poczekam tutaj, Ty idź załóż buty...

Wiesz, jeszcze marzyłam o jednej rzeczy...
Pod koniec dnia pewnie już będzie chłodno
Miejsce Słońca zastąpi srebrny Księżyc
Proszę, szepnij mi na ucho, że bardzo mnie lubisz...
I znowu w duszy oddam się poezji...

Tak to sobie wymarzyłam...

autor

KibuRKa

Napisany: 2010-12-08 Dodano: 2010-12-20 18:14:28

Ten wiersz przeczytano 459 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie