Wymioty niemoralne*
ewoluuję bezsilnością każdej minuty
oglądania się w roli światła księżyca
po drugiej stronie poduszki
rozbita w Twoich ramionach
pragnę Cię
nie godzisz się na to
ale nie odmówisz
znam Cię...
autor
N!KA
Dodano: 2010-02-06 19:09:38
Ten wiersz przeczytano 927 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ech - ten tytuł - w ramionach nie ma rzeczy
niemoralnych, a juz na pewno nie wymiotów...
chociaż... ;))
Przewrotnie, nie godzi się, ale nie odmówi.