Wypalenie

Wypalenie w trzech odsłonach.
Super fraszki. Tak rzeczywiście bywa.
Cieplutko Cię pozdrawiam Krzemanko:)

przeszłam już przez wypalenie więc temat mi bliski.
Fajne fraszki.

Co do pierwszej, to może brak tematów, ale
interesujących dla czytelników.
Pozdrawiam

Ad1
Msz, poeta wcale nie musi być wypalony by zniknąć,
tylko może zmienić portal bo portali w necie jest
setki, czasem może spowodwać to wadliwość serwera,
znam taki przypadek...
Może też woleć żyć pełnią życia i więcej czasu
poświęcać bliskim, czy na inne pasje, bo nie trzeba
mieć tylko poetyckiej pasji, są np. poeci malujący i
bywa, że więcej czasu spędzają na malarstwie, to nie
jest takie oczywiste, a wypalenie, zawsze może
przyjść, a poza tym pisać głupoty można codziennie po
kilka wierszy, tak jak mój tasiemiec, który napisałam
w 15 minut dla zabawy, ale czy to jest poezja, to już
inna sprawa, msz, nie każdy wiersz jest poezją, a
poetą czasem może się bywa, z pewnością nie zawsze.
Ad2
Czyli skręt mu pomógł na to, by pozbawić Wincenty
świętości, ale czy sam siebie jej nie pozbawił, jeśli
jej świętości pozbawił?
Bardzo fajna fraszka, msz :)
Ad3
Czasem trzeba z grubej rury, ale może to się źle
skończyć, gdy ktoś będzie pod chmury podrzucony.
Kolejna super fraszka.

W sumie wszystkie dobre, ale dwie ostatnie bardziej mi
się podobają, niż pierwsza, bo msz nie musi być
zgodna z prawdą.
Pozdrawiam Aniu serdecznie :)

Wypalenie rzecz nieciekawa. Pozdrawiam z podobaniem.