Wyprawy jej wiosenne
Porannie.
Dziecięcą zachłannością opleciona.
Oczy, włosy, ramiona.
W niewyspaniu już promienna.
Miłością wiosenna -
jak konwalie.
Jasna na tle przedświtania.
Oczy gotowe na dzień,
na wstawania,
na starania,
na czułości,
by w dbałości,
do kochania
pójść.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-04-01 09:20:11
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
bardzo ładny na przebudzenie wiersz ciepły jak moja
żona .. i słoneczny kwiecisty jak ona ..
Bardzo mi się podoba.
piękny wiersz:)
Miłość wiosenna w zwiewnej
sukience.Ładnie i ciepło:}
Brak tylko kochania. Pozdrawiam.
Mnie również wiersz podoba się:)
nie wiem, ale coś jest w tym jak złożyłeś słowa, że aż
westchnęłam... :-)
'Wiosenna wyprawa' jej celem jest chęć kochania :))
Ciepło pozdrawiam.
Miłością wiosenna
jak konwalie
Przepiękne...jak cały wiersz.
Pozdrawiam.
cieple piekne slowa pozdrawiam
Bardzo z uczuciem napisane, pozdrawiam :-))
Piękne to :)