Wyrok
Bądź
Na szali fortuny
waży się mój los
Czy czeka mnie szczęście
Czy łez pełna noc
Czy ujrzę poranek
Czy usnę na wieki
Czy domem mym szpital
przyjaciółmi leki
Czy miłość przeniknie
przez szpitalne mury
gdy usłyszę wyrok
skazana na tortury
Gdy dowiem się że
nic nie będę miała
a ciało nie będzie
podobne do ciała
Przeplecione rurki
igły wbite w skórę
lecz serce me silne
otoczone murem
Gdy ON mnie zabija
powoli od środka
powolna ma śmierć
okrutna lecz słodka
Bo moge się cieszyć
Twoim widokiem
Twą obecnością
każdym Twym krokiem
Jeśli więc umrzeć mam
nie znając starości
Chcę skonać przy Tobie
a nie w samotności
bo boję się przyszłości, i słów brzmiących jak wyrok...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.