Wyrok
Ja, oskarżona
o młodość, białą skórę
zbyt szczupłe dłonie
- Nie mam nic na swoją obronę.
Oskarżona
o twarz dziecka, odbicie w lustrze
śmierć bez śmierci
- Nie mam nic na swoją obronę.
Oskarżona
O zbyt wrażliwe serce, nieustający ból
głowy,
Cierpienie i zaleczony lęk
- Nie mam nic na swoją obronę.
Oskarżona
o miłość - zdobytą niechcący
O szczęście, które tak trudno
zatrzymać
- Nie proszę o łagodny wyrok…
autor
Dorka11
Dodano: 2013-09-02 17:37:11
Ten wiersz przeczytano 895 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Interesująca konstrukcja i niebanalna treść. Podoba
się.
Pozdrawiam
przykuł mnie ten-wyrok-tak bardzo bliski do mego
nastroju..pozdrawiam
Inspirujesz :)
"o miłość - zdobytą niechcący
O szczęście, które tak trudno
zatrzymać"... taka i miłość -nieproszona, nie na siłę,
zawsze jest najcudniejsza... pięknie :)
Inność u peelki zatrzymuje. Poczekam na następne.
Pozdrawiam
Twoje oskarżenia pełne dramatu
czytałem jednym tchem
a przecież tak właśnie powinno być
otwarte serce i wypełnieni
wiara nadzieja i miłością
b.dobry wiersz - pozdrawiam
a gdzie nadwaga, krzywe nogi,
o Boże drogi - jak tu rozsądzać
za ładna, za szczupła, ot zwykła
laska
Pozdrawiam serdecznie
Dołączę do komentarza saby. Pozdrawiam
Wyrok brzmi: oskarżoną przekazać autorowi komentarza
by doprowadził w/w do stanu pełnej wiary w swoje
niepodważalne walory jak młodość,biała skóra która
zdobi kobietę wyrażając jej delikatność,
w serce wrażliwe za którym męski ród się
ugania.Pozostałe elementy są do przerobienia na
miejscu w warunkach wspólnie uzgodnionych.Wyrok jest
prawomocny.Pozdrawiam.
ciekawie zbudowany wiersz pozdrawiam
Specyficzny wiersz, podoba mi się :)
Ciekawy, podoba mi się. Pozdrawiam
Wyrok brzmi:Oskarżona o ładny wiersz.Pozdrawiam.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam:)