Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wyruszyłaś w drogę. Bez pożegnania.

Dla Mateusza Kurcewicza


Twierdzisz, że nigdy nie zostanę na lodzie,
wierzę ci, lód może pęknąć i znajdę się na dnie
ostatniego etapu samotności. Albo inaczej:
spakuję się w środku nocy, wsiądę do samolotu,
polecę do Ameryki i wypiję za Polaków.
Po tygodniu pewnie wrócę. Gdybyś był świadomy
pośpiechu tak jak tego, że jutro znów zechcę umrzeć,
nie szukałbyś mnie po barach, monopolowych,
w melinie u Wiesia. Dlatego powinieneś odejść.
Ja też pójdę; poszukać własnego Jezusa.

autor

tokio hotel

Dodano: 2009-08-13 00:00:45
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

babajaga babajaga

przemyślenia czy ucieczka..

szarman szarman

Wybieram to "spakuję się w środku nocy, wsiądę do
samolotu,
polecę do Ameryki i wypiję za Polaków"(też miałam
wrócić...)Z dwojga złego zawsze jest jakieś wyjście a
chociażby to "poszukać własnego Jezusa". Dałaś mi
znowu do myślenia i to lubię.

marcepani marcepani

to już dla mnie znane klimaty - jak to zwykle u Ciebie
- ciekawie i oryginalnie.

Alodia Alodia

I tak każdy idzie swoją drogą za Jezusem...

canna canna

Ciekawe przemyślenia, ładny wiersz z nich powstał :)
Pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

wspaniale wyrazone uczucia...trafiają do mnie

Eloise Eloise

Bardzo ciekawy.

semi semi

Trudno go znaleśc na dnie butelki

AS AS

nie wiem jak to się stało, że na Ciebie po prostu nie
trafiłem... ale tak czy inaczej zyskałaś czytelnika,
bo piszesz świetnie; pewnie posiedzę dzisiaj dłużej
nad Twoimi wierszami...

Czatinka Czatinka

Tyle wody a gdyby te lanie przemienić w wino . Zatopić
robaka ;)

skorusa skorusa

...nie po to mamy największy dar jakim jest życie
,żeby się go tak łatwo i szybko pozbywać... a Jezus
jest tylko jeden i oddał za nas życie...żebyśmy mogli
być zbawieni...a Pan Bóg dał nam rozum i musimy
myśleć,żeby nie popełnić błędu ....tak sobie
pomyślałam ,czytając Twój wiersz...

błońskaM błońskaM

Pewność że jak zajrzę do ciebie znajdę niebanalną
lekturę jeszcze mnie nie zawiodła.

AAnanke AAnanke

wprawdzie Jezus przemienił wodę w wino, ale już
wcześniej wyryto- nie zabijaj!

burass burass

Dla mnie to spokojnie..:)+pozdrawiam

Vick Thor Vick Thor

Ja, by nie popaść w stan elegijny - strzelam trzy
średnie lufki, zagryzam kiszonym melancholijnie i
puszczam wodze derilce młodej acz nieco infantylnej.
Trzeźwieję boleśnie z zakwasem i wyschniętą śluzówką
a tremens rzuca o glebę czasem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »