wyścig
mamy tyle lat...na ile się czujemy
WYŚCIG
Moje ciało gdzieś ucieka
Nadgryzione zębem czasu
Spieszy się jak rwąca rzeka
Lecz cichutko, bez hałasu
Tylko lustro prawdę powie
Fotografia jest dowodem
Kim jest tamten, drugi człowiek?
I spojrzenie bystre, młode?
Niech ucieka głupie ciało
Skoro spieszy mu się tak
Dla mnie szaleństw wiecznie mało
Czasu wciąż na czas jest brak
W głowie jeszcze pomysł dziki
Jeszcze biec po ścieżce chcę
Wierzgać, tańczyć w takt muzyki
A zgnuśnieniu krzyczeć NIE!
Aga…..2.12.2004
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.