Wystarczy mi
Nie marzę już,
aby mój kraj,
ktoś zmienić chciał,
w cudowny raj.
Wystarczy mi,
co dotąd mam.
Bo swą poprawność,
dobrze znam.
Nie pragnę też,
by rządził ktoś.
Kto chce inaczej,
poczuć złość.
Wystarczy mi,
co dotąd wiem.
Co w sumie jest,
też moim snem.
Nie będę już,
w obronie stał.
Skąd bym swe siły,
na to brał.
Wystarczy mi,
co dotąd chcę.
Ważne, że dobrze,
sen ten śnię.
Komentarze (5)
Świetny wiersz!
Pozdrawiam
Świetny!
Prawdziwy do bólu...
Pozdrawiam serdecznie
No cóż Tadeuszu? O jakości kraju jako wyborcy my
decydujemy, albo wyciągamy wnioski albo całkiem
głupiejemy, samo życie. Tak było i jest na całym
świecie. Jedne kraje szybko idą do przodu, nie szukają
wokoło wrogów, nie próbują wracać do czasów komuny a
inne się cofają. Fałsz, obłuda do czasu czyni cuda a
poniesione w międzyczasie straty jakże trudno jest w
miarę szybko odrobić. Samo życie Tadeuszu. Dzisiaj
wszystko zależy od młodego pokolenia, tylko czy oni w
swej większości to rozumieją? A my cieszmy się każdym
darowanym dniem tłumacząc potomnym, że swój los mają
w swoich rękach oraz własnej łepetynie. Fajny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia i miłego dnia :)
też jestem realistką.
inaczej rzecz ujmując
nie ten szczęśliwy
co ma czego pragnie
lecz ten
co nie pragnie
tego czego nie ma
...
przeczytane z zaciekawieniem